Wszystkie wpisy

Opakować! Wystawa ambalaży

Grafika z napisem: Opakować! wystawa ambalaży. Otwarta od 1 sierpnia Galeria-Pracownia Tadeusza Kantora, ul. Sienna 7/5. Kurator: Małgorzata Paluch-Cybulska

Ambalaże od połowy lat 60. XX w. były jedną z głównych strategii twórczych Kantora. Symboliczny gest opakowania – przedmiotu lub postaci – wiąże się z potrzebą ochronienia, zabezpieczenia, utrwalenia, ukrycia.

„Opakować! Wystawa ambalaży”
Sienna 7/5, Galeria-Pracownia Tadeusza Kantora
Otwarta od 1 sierpnia 2022
Poniedziałek – Środa, 11:00 – 18:00
Wstęp bezpłatny
Dostępność wystawy Opakować!
Dostępność Galerii – Pracowni 

Ambalaże (z francuskiego emballage – opakowanie) to forma, która determinowała rozwój twórczości wizualnej artysty od połowy lat 60. przez kolejne dziesięciolecie. W ambalażach niezwykle ważne dla Kantora było ponowne „dotknięcie natury przedmiotu” w obliczu nadchodzącego kresu sztuki informel – estetyki praktykowanej przez Kantora od początku lat 50., w której kształty świata, przedmiotów i ludzi zniknęły w malarskim bezformiu. Wraz z ambalażami – przedmiot kuszący artystę od zawsze, budzący potrzebę ujarzmienia, czasem jawiący się jako sacrum – stał się dla malarza dodatkowo prowokujący. Żegnając się z etapem taszystowskim, w którym tradycyjne odwzorowanie form zostało całkowicie zaniechane, Kantor skupił się nie tyle na wizerunku przedmiotu, co na przedmiocie w ukryciu. Do tworzenia tych dzieł artysta używał prostych, biednych przedmiotów, najczęściej toreb, kopert, ubrań czy parasoli. Kluczowy i niemal równie ważny jak zawartość dzieła stał się gest opakowania przedmiotu. Wiązał się on z potrzebą zabezpieczania, chronienia, ukrywania, ale jednocześnie był dla Kantora rytualny i symboliczny, a także świadomie patetyczny.

Gdy
coś chce się przekazać,
coś bardzo ważnego
i istotnego,
i własnego.
Ambalaże.
Gdy
coś chce się uchronić,
zabezpieczyć,
aby przetrwało.
Utrwalić,
uciec przed czasem.
Ambalaże.
Gdy
coś chce się ukryć
głęboko.
Ambalaże.
Odizolować,
zabezpieczyć
przed ingerencją,
ignorancją
i wulgarnością.

Kantor w związku z tym opakowywał w obrazach – a więc ukrywał – wszystko: narysowane przez siebie postaci oraz dzieła sztuki, którymi się fascynował (tzw. Persyflaże muzealne, w których artysta przetwarzał obrazy Francisco Goi, Diego Velázqueza czy Jana Matejki). Do ambalowania przedmiotów używał elementów pocztowych takich jak pakunki, listy, stemple czy znaczki oraz toreb przemysłowych i zwykłych torebek papierowych lub tych z plastiku, pudeł kartonowych, skrzyń i pak, plecaków, kół, walizek, wreszcie tkanin, które następnie pieczołowicie owijał sznurkiem, a niejednokrotnie opieczętowywał lakiem. W procesie tym ukrywanie pospolitych elementów codzienności nobilitowało je do rangi eksponatów. Opakowanie wszak zwykło chronić tajemniczą zawartość, która nabiera znaczenia poprzez sam sposób jej traktowania, ostrożnego przechowywania.

Interesującym etapem działań Kantora związanych z ambalażem było przejście od opakowywania przedmiotu do opakowywania człowieka. W pierwszej kolejności skupił swoją uwagę na ubraniu i elementach garderoby (paskach, torebkach), zastępując nimi ludzką postać. Do płótna przyklejał bądź części odzieży, bądź uformowane z nylonu kształty przypominające ubranie. Zarysy figury człowieka i detale zostały dopracowane farbami, a sugestia ludzkiej obecności wewnątrz kurtek, koszul, szmat, wszelkiego rodzaju okryć jest bardzo silna. Stąd już tylko krok do ambalażu z żywą, ludzką zawartością, obecnego w happeningach artysty, czyli do wielokrotnego aktu opakowywania papierową taśmą stojącej postaci Marii Stangret (1966–1968). Imperatyw opakowywania obejmował kolejne obszary twórczości artysty: m.in. ambalaże konceptualne, w których twórca poprzez napisy na czystym płótnie nawoływał „Opakować! Nos Kleopatry!”, „Opakować! Oko Opatrzności”; figury osobiste, jak opakowanie matki artysty i opakowanie samego siebie („Portret matki”, 1976; „Autoportret”, 1977); czy wreszcie opakowanie elementów codzienności: liczne etui, pudełka, portfeliki, opakowania obleczone zwykle czarnym płótnem lub papierem i podpisane lub oznaczone przez Kantora białym kolorem.

Wystawa w Galerii-Pracowni prezentuje wybrane ambalaże z kolekcji oraz depozytu Cricoteki. W przestrzeni Galerii udostępniamy zwiedzającym wielkogabarytowy, barwny obraz „Emballage VI” z 1967 roku. Przedstawia on ukrytą w deformacji i rozparcelowaniu na fragmenty postać ludzką. Degradowana przez Kantora od czasów wojny – kiedy to „stracił zaufanie do dawnego wizerunku” – figura człowieka miała poprzez ambalaże powoli ale konsekwentnie wracać do niezakłóconych kształtów. Z prezentowanym obrazem koresponduje obiekt „Dzieci w wózku na śmieci” – autorska rekonstrukcja obiektu (1981, 1983) ze spektaklu „W małym dworku” Teatru Cricot 2. Podobnie jak w dziele malarskim, postać ludzka zasygnalizowana jest tu atrapami dłoni i głów. Wyrastają one z pokrytej lateksem, grubej tkaniny, która, zamiast pozostałych części ludzkich ciał, skrywa mechanizm umożliwiający poruszanie się widocznych ponad tkaniną elementów. Ekspozycja mieści także wybrane przez artystę i wykonane według jego wskazówek fotografie na płótnie, przedstawiające sceny ze spektakli oraz happeningów.

„Dzieci w wózku na śmieci”, autorska rekonstrukcja obiektu ze spektaklu „W małym dworku” (1961) Teatru Cricot 2, 1981-1983. Kolekcja Cricoteki

Chcąc traktować archiwalia jak dzieła sztuki artysta sygnował je, pieczętował, czasem podmalowywał. Kuratorski wybór skupia się tutaj na motywie ciała w ukryciu, cielesności, relacji między postacią a kostiumem, postacią a obiektem, operacji na ciele. W przestrzeni Pokoju artysty zaś zostaną otwarte szafy i udostępnione zwiedzającym autorskie opakowania trywialnych elementów codzienności. Obrazują one charakterystyczny dla Kantora zabieg anektowania rzeczywistości i nadawania estetycznej rangi nawet opakowaniom na leki czy pudełkom z pastelami.

Kurator: Małgorzata Paluch-Cybulska

0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu