27 I 1979
Palazzo delle Esposizioni
Rzym
Udział biorą:
Maria Kantor
Teresa Wełmińska
Zbigniew Gostomski
Andrzej Wełmiński
Wacław Janicki
Lesław Janicki
Jan Książek
Stanisław Rychlicki
Krzysztof Miklaszewski
Roman Siwulak
Dominika Michalczuk
Krzysztof Dominik (dĽwięk)
Osoby:
Wielki Geometra
Rabin
Jego Uczeń
Grabarz
Pan Młody
Panna Młoda
Wielcy Aktorzy
Ludzie z Ulicy
Mieszkańcy Naszego Miasteczka
Tan Pan Dobrze Znany
¦mierć
Maszyna Sądu Ostatecznego
Sznur
CRICOTAGE

Próba spektaklu Dominika Michalczuk, Zbigniew Gostomski fot. Jacek Szmuc
“Cricotage jest rodzajem działania, wywodzącego się z doświadczeń teatru Cricot 2 i z metody gry aktorskiej, przez ten teatr odkrytej i praktykowanej.
Cricotage nie jest happeningiem, to znaczy nie posiada jego “formy otwartej”, zdolnej do przyjęcia partycypacji widzów.
Cricotage nie jest rozpowszechnionym dzisiaj na całym świecie “performance”, w którym przeważnie purystyczne i abstrakcyjne postawy manifestują się w przestrzeni realnej,
poprzez ciało ludzkie,
z całym jego bagażem
biologii
i naturalizmu.
Aby uchronić swoją purystyczną postawę przed niebezpieczeństwami “nieczystych” stanów
biologicznych,
emocjonalnych,
psychologicznych,
halucynacyjnych –
“performance” postuluje
minimalną sygnifikację.
Z biegiem czasu ta minimalna sygnifikacja mająca duże znaczenie w momencie jej odkrycia – stała się polem nadużyć, uniwersalnym środkiem, aplikowanym bez najmniejszego ryzyka.”
(Tadeusz Kantor, program do spektaklu, Kraków 1984)

Ta Linia Prosta, scena spektaklu scena zbiorowa fot. C. Harris
“Cricotage nie rezygnuje z emocjonalnych stanów i silnego napięcia.
Cricotage operuje REALNOŚCIĄ.
Wyzwoloną z wszelkiej “fabuły”.
Jej fragmenty, relikty i ślady
wyrwane siłą IMAGINACJI,
urągające wszelkim konwencjom i “zdrowemu” rozsądkowi
są sprzęgnięte
w takim stopniu wytrzymałości,
że w każdej chwili mogą ulec
rozerwaniu
i rozpadnięciu.
To wrażenie
niebezpieczeństwa
i grożącej nieustannie
katastrofy
jest istotną cechą Cricotage’u.
Pozostaje problem symbolu.
Postacie, sytuacje, resztki akcji
nie są symbolami.
Są raczej ŁADUNKAMI,
które wywołują spięcia.
Ocierają się o “NIEMOŻLIWE” i “NIEWYOBRAŻALNE”.
Pomimo swych jaskrawych odniesień do życiowych znaczeń, w najmniejszym stopniu nie spełniają oczekiwania na rozwiązanie układające się wedle życiowej logiki. Byłoby niewybaczalnym uproszczeniem próbować tłumaczyć je przez te znaczenia.
Wszystkie życiowe znaczenia są natychmiast zaprzeczane i wymazywane.
Wesele staje się natychmiast ceremonią funebralną.
Nie istnieje przekaz “zaprogramowany”.
Istnieje raczej AURA,
zbliżająca Cricotage do symbolizmu.
Wszelkie tłumaczenie “znaczeniowe” będzie dlatego fałszywym i nie na miejscu.
Poza tym wszystkim jest to próba uczynienia jeszcze raz jednego kroku naprzód – po “Umarłej Klasie”.
Cricotage “Gdzie są niegdysiejsze śniegi” jest pierwszą zapowiedzią
nowego spektaklu
teatru Cricot 2.”
(Pisane w roku 1978,
przed tworzeniem spektaklu
“Wielopole – Wielopole”)
(Tadeusz Kantor, program do spektaklu, Kraków 1984)